wtorek, 21 stycznia 2014

O moim zwierzęcym przyjacielu słów kilka.

Mimo kłód, które często lądują obok moich stóp postanowiłam wrócić do bloga. Choć czas za szybko zabrał mi najważniejszego przyjaciela trzeba żyć dalej. Robię po prostu wielki powrót do blogowania. Chcę jednak, żeby teraz było zupełnie inaczej niż na dawnym blogu. Większa wasza aktywność = większa moja aktywność. Chodzi mi tutaj o to, że im więcej wy udzielacie się na tym blogu (obserwujecie, wchodzicie, komentujecie), tym więcej ja dodaję postów. Prawdopodobnie będę robiła również konkursy na "Fana Miesiąca" czyli osobę, która jak najwięcej udziela się na tym blogu. Będą też dni, kiedy będę losować osoby i dawać im obserwację na blogach. Reszta planów i pomysłów dotyczące tego bloga, będą pojawiać się już niebawem.

Dzisiaj przychodzę z bardzo luźną notką. Mianowicie zrobię TAG: MÓJ ZWIERZĘCY PRZYJACIEL. Pomimo, że mam trzy psy, dzisiaj będziecie mogli poznać jednego, którego sama od początku muszę wychować. 

Pytania:
1. Jak nazywa się twój zwierzak ?  
2. Jakie to zwierzę i jakiej jest rasy ?
3. Jak długo jest już z tobą ?
4. Jak dostałaś swojego zwierzaka ?
5. Ile ma lat ?
6. Co jest dziwnego w charakterze twojego zwierzaka ?
7. Co twoje relacje ze zwierzakiem znaczą ?
8. Ulubione chwile ?
9. Jak nazywasz swojego zwierzaka ?

Odpowiedzi:
1. Mój zwierzak nazywa się Hektor.
2. Jest to pies, kundelek.
3. 10.01.2014r. minęło nam 7 miesięcy.
4. Hektor jest synem mojej suczki - Kamy. Nie była to zaplanowana ciąża. 
5. Odpowiedź jest w pytaniu 3.
6. Dla mnie wszystko jest akceptowane i zrozumiałe w charakterze Hektora. Jednak niektóre osoby dziwi to, że prawie wszystkiego się boi, ale jego ciekawość zapomina o strachu.
7. Każda relacja ze zwierzętami znaczy dla mnie bardzo dużo, mogłabym nawet powiedzieć, że wszystko.
8. Uwielbiam, kiedy jestem na Hektora zła, ale jego bezwarunkowa miłość, którą widzę w jego oczach sprawia, że nie jestem w stanie dłużej złościć się. Wtedy zaczynam go przytulać i dziwić się, że trafiłam na tak wspaniałego przyjaciela.
9. Głównie mówię na niego Hektor. Często zwracam się do niego Hektorku, Misiu, Niuniek. Kiedy jestem zła to zazwyczaj jest coś w stylu Hektor! Ty głupku.
Pozdrawiam K&A (Klaudia&Armia). 

3 komentarze:

  1. Jeej, jaki on śliczny, słodziak! ♥ Zazdroszczę Ci posiadania psa od początku, wg mnie tak jest "najlepiej", mniej więcej wiesz, czego się po psu spodziewać no i nie ma on bolesnej przeszłości, jak wiele dzisiejszych zwierząt.
    Sama mam trzy psy, ale wszystkie dostałam z czasem, wprawdzie jako jeszcze młode, ale miały już innych właścicieli. Mimo, że dwa z nich boją się niemal wszystkiego, to i tak są kochane :)
    Wspaniały wygląd bloga, śliczny jest ten psiak w prawym rogu szablonu na boku :3
    Pozdrawiam.
    Zapraszam: konie-filmy-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo za miłe słowa! :)
      Pozdrawiam K&A.

      Usuń
  2. Strasznie się cieszę, że wróciłaś do blogowania ! Brakowało mi twoich świetnych postów i kochanej armii. Pozdrawiam serdecznie! <3
    zapraszam do mnie czworonozni-kumple.blogspot.com
    :)

    OdpowiedzUsuń